Odwet, odwetem, ale kompromitacja poszła w świat, więc trzeba ją tłumaczyć i zastosować sprawdzoną maskirowkę. Soviet ma jeszcze agentów wpływu w innych krajach i działać musi. Przykład poniżej z było nie było ważnej gazety NYT, Kursk to per saldo korzyść dla Ruskich wszak oni mają większe zasoby. Tak samo zresztą wypowiada się też część tzw. komentatorów wojennych w naszym kraju.
No cóż, potem dla uspokojenia wewnętrznej opinii publicznej, coraz bardziej wątpiącej w sens prowadzenie trzydniowej operacji specjalnej, cytuje się owe Zachodnie brednie w Soviet mediach.
Stary jak bolszewia modus operandi. Hm, leming łyknie wszystko.
PS. Jednak bieżących klęsk ukryć się nie da.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz