Poniedziałkowe dwucyfrowe notowania rubla nie wytrzymały presji, wtorek zaczął się od setki rubli za dolara, czyli rubelek za centa.
Jak mówią analitycy, dolców w skarbcu już nie ma, pozostały jeno resztki juanów i to one są rzucane, czyli marnowane dla podrasowania rubla.
Dzisiejszego poranka, płacą 13, 85 rubli a juana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz