Nie byłbym sobą, gdybym nie umieścił owej słodkiej fotki!
Chan w siódmym niebie oraz zbity z tropu Namiestnik Moskowii, uchwyceni zaraz po podpisaniu wielce korzystnej umowy gazowej.
Moskowia funduje Chinom kolejne 40 % rabatu, brawo.
Przytłaczająca dominacja Trumpa, to najważniejsze wrażenie z wczorajszego spotkania. Zełenski w pseudogarniturku, ale bez krawata, a mimo to...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz