Wyznacznikiem nowoczesności technologicznej najważniejszych państw świata jest m.in. możliwość samodzielnego zaprojektowania i zbudowania lotniskowca.
Najbardziej zaawansowany innowacyjnie kraj świata, USA ma ich ponad dziesięć i właśnie wymienia stare na nowe.
Drugie pod względem rozwoju państwo świata, Japonia, cichcem, cichcem, stworzyło już pokaźną flotę, pod mylną nazwą helikopterowców.
Mocno zacofane Chiny, choć dysponują kilkoma, to ich wyroby są raczej w wersji defiladowej, zwyczajnie nie są w stanie podołać przedsięwzięciu. Chociaż propagandowo, a i owszem.
Na samym końcu mamy zapadającego się w nicość Sovieta z rozbudowanym do granic możliwości ego i projektami, które nigdy nie znajdą odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Zaawansowanie technologiczne tego kraju stanęło na poziomie lat 80 ubiegłego wieku i potem już nic. Modyfikacja goniła modyfikacje. Ruskie sukcesy technologiczne, bazowały na rozbudowanej do monstrualnych rozmiarów, kradzieży zachodnich technologii, wszak możliwości intelektualne własnych akademików były od zawsze bardzo ograniczone, lub żadne. Natomiast obecnie na kradzieże dienieg brak, wojna zabrała wszystko.
Współczesna flota, to złom. Jedyne możliwości budowy, sprowadzają się do najmniej skomplikowanych konstrukcyjnie, okrętów desantowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz