piątek, 19 stycznia 2024

Pomnik?

Dlaczego Wowa przegra Wojnę? Ponieważ się odkrył, pokazując prawdziwą naturę. Popełnił tym kardynalny błąd, przystępując do zmagań nie przygotowany!
A mogło być tak przyjemnie! Sojusz gospodarczy z Niemcami, łatwe miliardy Euro za płynący Nord Streami gaz, miliardy USD za baryłki ropy! Nic tylko czerpać pełnymi garściami i reformować kraj, zapewniać o pokoju, a w skrytości Syberii budować potęgę gospodarczo - militarną i w odpowiednim momencie, mając silne zaplecze, uderzyć w Zachód!
Dlaczego tak się nie stanie? Wowa jest ograniczony i do tego niecierpliwy! 
Po pierwsze uwierzył w potegę swego papierowego państwa i zupełnie zaniechał reform. Pod jego rządami, Sovietia pogrążyła się w bagnie korupcji i niewydolności w każdej dziedzinie.
Doszło do paradoksu, mimo degrengolady Państwa, Wowa uwierzył w swoją i Sovietii wielkość! Zamarzyła mu się pozycja następcy Piotra I, chciał dokonać żywota w glorii Odnowiciela Kraju Rad!
Chichot historii polega na tym, że to dzięki Wowie, ów stuletni potworek rozpadnie się w nicość, a pomniki dla Putina, jako grabarza Sovietii, to raczej u nas w Polsce:-)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Optymizm Baćki

Baćka tryska optymizmem, no cóż idą święta!  U nich juliańska obsuwa, a jako że Ukraina wróciła do kalendarza gregoriańskiego i świętuje jak...