środa, 3 stycznia 2024

Zamiast wstępu

Dlaczego nowa odsłona, wszak mam już ponad tuzin blogów?! 
Wojna na Ukrainie, to temat dla mnie wielce istotny, więc wymagający osobnych łamów.  Mam mocne przekonanie, że oto śmiertelny wróg Polski, na naszych oczach, dokonuje żywota!
Ileż pokoleń Rodaków marzyło o tej chwili?!
Dla nowych czytelników kilka informacji systematyzujących, objaśniających mój tok rozumowania. 
W moich tekstach o ZSRS, konsekwentnie rozróżniam dwie epoki owego tworu, 
  1. Państwo od Lenina do Gorbaczowa, to Sowietia
  2. Państwo od Jelcyna do Putina, to Sovietia. 
Oficjalny leninowski Kraj Rad, powołany 30 grudnia 1922 roku, dzięki samobójczej decyzji Putina rozpoczął swoją niechlubną agonię w Tłusty Czwartek, 24 lutego 2022 roku!
Na naszych oczach dogorywa, nieludzki, wręcz zwierzęcy, ponad stuletni pomiot Lenina!

W chwili podejmowania decyzji o ataku na kraj, w którym Sovietia miała większościowe grono  zwolenników, Putin zakładał trzydniową defiladową kampanię, bez strat, dodatkowo z piorunującym efektem przerażenia Zachodu. Nie wyszło.
Zmienił więc taktykę i spróbował szantażu energetycznego, nie wyszło.
Zrotował więc kilku dowódców i w desperacji zdecydował o dalszym prowadzeniu wojny na wykrwawienie. Ni mniej ni więcej, rozkazał stosowanie taktyki Rzeźnika Żukowa, czyli rzucania na rubieże obronne bohatersko broniącej się Ukrainy, tysiące swych żołdaków. Szli i ginęli tysiącami, a front stanął w miejscu.
Gospodarka i finanse Sovietii w rozkładzie, kraj napędzany li tylko kopalinami, szczęśliwie za sprawą Wojny, przejedzono wszystkie rezerwy. 
Państwo przestawione na tryb wojenny całkiem zapomniało o finasowaniu cywilnego zaplecza!
Dla przypomnienia, takiego błędu nie popełnił nawet Hitler, prowadzący przecież wojnę totalną. 
Na początku 2024 roku, sytuacja w kraju staje się coraz trudniejsza dla obywateli, a dla mamienia Zachodu wszystko przykrywane jest „maskirowką”
Szanowny Zachodzie, bezsensownie wspieracie Ukrainę, a przecież Sovietia ma się dobrze!
Taka narracja obecnie obowiązuje, aby zniechęcić aliantów do wspierania Ukrainy. 
Agentura, głupcy oraz naiwniacy, powielają ów przekaz, jakże często obecny w mediach Zachodu!
W rzeczywistości agonia Sovietii trwa w najlepsze, a ratunek w postaci maskirowki, to Kremla ostatnia, jakże rozpaczliwa „Wunderwaffe”!
Na stronach tej oto odsłony, będę publikował co ciekawsze dowody potwierdzające mą tezę, o postępującej agonii Kraju Rad. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Optymizm Baćki

Baćka tryska optymizmem, no cóż idą święta!  U nich juliańska obsuwa, a jako że Ukraina wróciła do kalendarza gregoriańskiego i świętuje jak...