W kwestiach innych potęg kosmicznych, ja bym na te Chiny, to za bardzo nie liczył. Podobno wylądowali na Księżycu, ale z drugie ciemnej nie widocznej strony, hm, pozostaje pytanie czy to prawda. Należy wierzyć, wszak nikt krateru z rozbitego lądownika nie zaobserwował:-)))
Miło posłuchać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz