Z Trumpem mam kłopot, bo uważam, że Kandydat z niego po stokroć lepszy od Pani Demokratki, ale, ale, jego zaczadzenie proputinowskie poraża.
Hm, komu będę kibicował w listopadowy wtorek?
Kompletna schiza!
Z drugiej strony, rozsądne decyzje ekonomiczne, a przede wszystkim uwolnienie kanadyjskich rurociągów z ropą, to najlepsza broń na Ruska, niskie ceny baryłki ostatecznie go pogrążą.
Mimo wszystko więc, optuję za Trumpem:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz