środa, 16 października 2024

Zagazowani!

Gazprom tonie, czy już zatonął? To zaiste interesujące pytanie. Jak można zajechać samopompujący się biznes? To tylko Wowa potrafi, bo zarządzających wydobyciem o autodestrukcję bym nie podejrzewał.
To prawie tak, jakby dzięki umiejętnym rządom, przysłowiowego piasku na pustyni zabrakło. 
Brawo Wowa!
Oczywistym, że wyprzedaż, to ostatnia rozpaczliwa próba ratowania molocha, ale jemu już nic nie pomoże. 
Gazprom upadnie, a na jego gruzach po przegranej Wojnie powstaną nowe firmy wydobywcze pod zachodnimi flagami. Tak, tak, Rusek jak nie ukradnie, to nawet samonapędzający się biznes zajedzie.
Obecnie jadą na coraz szybciej zużywających się, nie remontowanych od prawie trzech lat urządzeniach z wrażego zachodu, zajechali je na amen.
Warto spojrzeć na poniższy link, bo dane piorunujące, sprzedaż gazu na poziomie sprzed upadku Sowietii, czyli z 1985. Malutka uwaga, tyle że wtedy budżet ratowała sprzedaż innych surowców, ponadto można było doić kraje satelickie takie jak PRL, czy za twardą walutę sprzedawać broń.
Obecnie ostał się ino, gaz i sprzedaż ropy z dużym dyskontem.
Wowie pomnik się należy, za błyskawiczne zajechanie Kraju Rad.


Budżet na przyszły rok, to Wojna, Wojna, Wojna, hm, miło spojrzeć.


Perspektywa baryłki 'a 50 USD, coraz bliżej!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Rozmowa!

Wczoraj Wowa gadał z Donaldem, z oficjalnych relacji kremlowskich wynika, że stał twardo na swej pierwotnej pozycji. No cóż, pozostaje pocze...