wtorek, 3 grudnia 2024

Igry i inne problemy

Planowana na wrzesień ruska olimpiada, została dopiero wczoraj oficjalnie odwołana, hm, rychło w czas. 
Podobno kontra dla Igrzysk Olimpijskich w Paryżu odbędzie się w przyszłym roku.
No cóż, kolejny dowód że dienieg nie ma i nie będzie, a przyszłoroczny wojenny budżet nie przewiduje takich fanaberii.


PS. Wczorajsze wysiłki Banku Centralnego nad podreperowaniem rubla nie przynoszą oczekiwanych efektów. Co prawda nie jest już tak szokująco jak ubiegłej środy, ale dolar zatrzymał się na poziomie pomiędzy 105 i 106, a euro oscyluje w granicach 110, 111 rubli, juan wciąż powyżej 14, złoty stabilnie w okolicach 25 rubli.
Kosztowne wysiłki na wzmocnienie ptaka jednak trwają, paniczna wyprzedaż resztek juanów i ostatnich sztabek złota ze skarbca Funduszu Dobrobytu Narodowego wciąż trwa. 
Kolejny już dzień warto obserwować kursy bo wielce znamienna jest niemoc działań Pani Nabiulliny. 



Soviecka armada ucieka z Syrii, ciekawe, ciekawe! Podobno kierunek Bałtijsk, po drodze zahaczając o Libię. Koniec snów o potędze?


Syria to papierek lakmusowy który daje znać o „ekspedycyjnych możliwościach” Sovieta:-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Optymizm Baćki

Baćka tryska optymizmem, no cóż idą święta!  U nich juliańska obsuwa, a jako że Ukraina wróciła do kalendarza gregoriańskiego i świętuje jak...