Czy Chiny dążą do aneksji azjatyckiej części Sovietii? Wg. poniższego są pewne symptomy.
Skromnie powiem, nie za bardzo wierzę, bo komusze Chiny, to kolos na glinianych nogach i ekspansywnego potencjału im brak.
Opanowanie nowych ziem po upadającej Sovietii, to wielkie wyzwanie, wszak nie wystarczy zająć, ale jeszcze trzeba zagospodarować i wydawać miliardy na administrowanie.
Chińczykom piętrzą się problemy wewnętrzne, fasadowy kraj trzeszczy w posadach, więc po kiego grzyba im Syberia?
Powie ktoś, wszak tam zasoby naturalne nieograniczone, tak, tak, ale do ich wydobycia niezbędne są nowoczesne maszyny i urządzenia, którymi Chiny nie dysponują.
Wszak Fromoza, to już dla nich problem nie rozwiązywalny.
https://jagiellonia.org/czy-chiny-szykuja-sie-do-rozbioru-rosji-film-ktory-podbija-chinski-internet/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz