Groźba dobijających sankcji, to dla Sovietii wyzwanie. Z jednej strony butnie odszczekujący się Pieskow, a z drugiej koncyliacyjny Wowa wzywający do bezpośrednich rozmów pokojowych.
Gra na dwa fortepiany w różnych rytmach, gra na czas.
Chcą przede wszystkim skołować Trumpa, ale nie wydaje się, aby gość dał się zwieść tak prymitywnym zagraniem.
Tak naprawdę strach padł wielki, bo amerykańskie rakiety już w ordynku do wysyłki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz