Desperacja Sovietii mocna, przed rozmową z Trumpem chcą go przestraszyć, zaszokować?
Jawne przygotowania do wystrzelenia rakiety balistycznej, to wyraźna prowokacja.
Problemem otwartym pozostanie, czy uda im się z sukcesem odpalić, bo ichnie nietanałogi różnie fruwają.
Start miał nastąpić tej nocy, ale póki co cicho sza.
No i się okazało, że cyrk to mało, a bez ukraińskich specjalistów rakieta pozostaje niesprawna:-)))
PS. Bezczelność podczas rozmów w Turcji, zatrzymanie tankowca na Bałtyku, wymachiwanie głowicami, czy są to konwulsje prze ostateczną zapaścią? Zobaczymy, zobaczymy.
Ameryka boi się rozpadu Sovietii i robi wszystko aby kremlowski zombi trwał jak najdłużej.
Wbrew intencjom, rozpad może nastąpić w najbardziej nieoczekiwanym momencie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz