Przepaść techniczna pomiędzy Zachodem, a Sovietią jest ogromna!
Dwa poniższe przykłady mówią wiele.
Pierwszy, zastosowanie ręcznych przeciwpancernych Javelinów, starszej generacji, które bezlitośnie masakrują ruskie czołgi. Sovieci bezradni.
Izrael precyzyjnie punktuje Hezbollach, nie dość, że kilka dni temu wyeliminował "Głowę", to teraz z chirurgiczną precyzją kasuje kolejne strategiczne cele w Libanie.
https://tech.wp.pl/odwet-za-tel-awiw-samoloty-duchy-iaf-z-ponowna-wizyta-w-jemenie,7076374711559809a
Po drugiej stronie, Wowa ogłasza zmianę doktryny wojennej i wymachuje atomową pałką.
Jak słusznie zauważył ostatnio Marcin Strzyżewski, Putinu nie nużne oficjalne dokumenty, aby użyć atomówek, jest tylko mały problem, owe są w testowaniu, a starsze w rozsypce, więc straszenie nimi, to jedyna możliwa metoda. Onegdaj bardzo skuteczna, obecnie wobec kompromitującej wojennej degrengolady, zupełnie bezproduktywna.
Zauważmy, że precyzyjna likwidacja Naczelnego Hezbollacha nastąpiła w wyniku użycia najnowocześniejszych systemów amerykańskiej broni.
Otwartym pozostaje pytanie, czy przypadkiem, owa nie jest w stanie w każdej chwili wyeliminować Kremlowskiego Satrapy? Zapewne z pewnością, tylko póki co Ameryka nie ma w tym interesu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz