poniedziałek, 8 stycznia 2024

Żaba z jajami

Stopniowanie, od sytości po głód, to konsumpcja od wołowiny przez wieprzowinę po drób. O vege w tym momencie nie wspomnę, bo to wyższa szkoła i ma swoje dwie odsłony, bardzo bogatą, a także biedniacką. 
Na poziomie gospodarki żywnościowej Sovietii, lud zszedł do mięsnego poziomu kurczaków i jaj, bo na inne luksusy go nie stać. 
Wypowiedzi Wowy w kwestii, to znak, że problem jest horrendalny! Majstrowanie przy rynku, zniesienie ceł, a i owszem pomoże, ale tylko na chwilę. Bida nie osiągnęła jeszcze dna, czyli wegetariaństwa przymusowego tzn. zupek z lebiody, ale, ale to dopiero na wiosnę.
Ponadto pamiętajmy, że ekstraordynaryjne znoszenie ceł, ma swoje ujemne skutki dla budżetu, jeśli z jaj zdejmuję, to komuś muszę przysolić, bilans powinien klapować!


Przy okazji wywiad w kwestiach perspektyw wojennych na 2024.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Optymizm Baćki

Baćka tryska optymizmem, no cóż idą święta!  U nich juliańska obsuwa, a jako że Ukraina wróciła do kalendarza gregoriańskiego i świętuje jak...