piątek, 28 lutego 2025

Pyskówka!

Pyskówka w Gabinecie Owalnym! Naiwny Trump wierzy w dotrzymywanie umów przez Putina!
Porażające, rację ma Zełenski. 
Co będzie dalej, zobaczymy! 
Ukraina bez USA nie ma szans, Niemcy z Francuzami, to cienkie Bolki. 
Kłótnia w świetle kamer w sprawie przyszłości świata, tragicznie żenujące!


PS. Europa bez USA, też leży. Czy zrodzi się jakiś nowy sojusz w którym Polska znajdzie ochronę?!

Świat w trwodze o przyszłość! Dzięki Bogu, nadeszło wsparcie z Sopotu! Glob uratowany!

PS. Skandaliczny wpis Premiera RP, bazgrając na X i stając po jednej ze stron sporu, konfliktuje Polskę z naszym najważniejszym Sojusznikiem!!!

Negocjacje - dywagacje

Niektórzy powiadają, Trump załatwił Putina wzorcowo! 
Wszak przystępując do Wojny, Wowa planował w ciągu trzech dni opanować i podporządkować sobie Ukrainę. Dodatkowo zakładał, że państwa NATO, przerażone skutecznym rajdem, zastosują się do jego memorandum z grudnia 2022 i cofną za Łabę swoje wojska z Polski i innych dawnych demoludów.
Przerażenie opanuje Zachód, a ropa i gaz wciąż będą płynąć do przyjaznych Sovietii, Niemiec i Francji.
Wojna błyskawiczna za sprawą zaciętej obrony Ukraińców i marności Drugiej Armii Świata nie wyszła i spowodowała całkowitą zapaść Kraju Rad.
Jednak "Operację" prowadzono dalej, a cel strategiczny, likwidacja Ukrainy, wciąż powiewał na sztandarach agresorów, a na próby pokojowych negocjacji, Wowa odpowiadał jeszcze większą agresją.
Przyszedł Trump, umiejętnie pogłaskał próżny czerep Putina i błyskawicznie osiągnął to co do tej pory było nie możliwe!
Putin nie dość, że zaczął negocjować, to jeszcze wyraził zgodę na obecność Amerykanów na Ukrainie! 
Cały sens wojny wziął w łeb, trzy lata konfliktu, to dla Sovietii hekatomba w postaci niewyobrażalnej zapaści w każdej dziedzinie, a mityczny wróg zacznie mościć się w bezpośredniej bliskości Kraju Rad! Strategiczna klęska!
Dodatkowo, rysująca się groźba mariażu Niemców z Ukraińcami(z całkowitym pominięciem Polski) w dziedzinie przyszłej odbudowy zniszczonego wojna kraju przestaje zagrażać, Ameryka nie da się wrolować Helmutom czy Żabojadom. 
Jeśli dodamy, że za sprawą Wojny, neutralne do tej pory kraje, Finlandia i Szwecja, przystąpiły do Sojuszu i zbroją się na potęgę, to mamy pełny obraz degrengolady Planu Ekspansji.


Niestety z naszego polskiego punktu widzenia nie jest tak słodko! 
Z półoficjalnych przecieków wiadomo, że Trump w swej naiwności również pójdzie na ustępstwa i zobowiąże się na częściowe wycofanie US Army ze wchodniej flanki NATO!!!
Jeśli tak się stanie, to sukces opisywany wyżej jest wielce połowiczny, wszak najważniejszy postulat Wowy cofnięcie Sojuszu z dawnej sowieckich strefy wpływów zostanie zrealizowany.
Jeśli do tego dodamy inny "genialny" pomysł Pana Donalda, o naturalizowaniu chętnych miliarderów(tzw. Złote Karty), bez względu na kraj pochodzenia, to można założyć z wielkim prawdopodobieństwem, że "Nowi Amerykańce" błyskawicznie przystąpią do eksploracji mineralnych złóż Ukrainy! Co prawda pod dumnym gwieździstym sztandarem, ale raczej dla finansowej chwały Putina!
Zamilknę więc w oczekiwaniu na dzisiejsze rozmowy, ale optymistą nie jestem.


Światełko nadziei pokładam w Towariszczach Kitajcach, dla których amerykański deal Putina może być nie do zaakceptowania.
Po drugie, trzyletnie wojowanie, tak zdewastowało Kraj Rad, że kolaps nastąpi sam z siebie.
Pożywiom uwidim.

środa, 26 lutego 2025

Romans z konsekwencjami?

Coraz mniej złudzeń do działań Trumpa! Gość jak taran dąży do uratowania zdechłego szczura!
Nie można tego nazwać taktyką negocjacyjną, ale głupotą. Prawie dobity szkodnik ma być reanimowany. Nie widać w tym logiki, nie widać w tym sensu. 


Wrogowie Trumpa powiadają, gość umoczony we współpracę z Kremlem jeszcze z czasów komuny!
Nie za bardzo wierzę, bardziej skłaniam się ku braku wyobraźni, wręcz naiwności politycznej faceta.
Jest jak jest i nic na to nie poradzę, mogę jedynie podywagować jak to się rozwinie.
Romans Trump - Putin, to nowe wyzwanie dla Towarzyszy z Chin. 
Wszak oni już prawie w całości, skolonizowali gospodarkę upadającego Kraju Rad i konsekwentnie traktowali swego zachodniego sąsiada jak kolonię i rezerwuar tanich minerałów.
W ten wydawałoby się ustabilizowany układ, z mocnym przytupem wchodzi Trump, Wowa w desperacji, łapie się ostatniej deski ratunku. 
Z naszej perspektywy, próba reanimacji truchła, to głupota i cios dla naszego bezpieczeństwa!
Jak zwykle jednak, istnieje pewna iskierka nadziei! 
Chińczycy nie pozwolą Wowie na romansowanie z Trumpem i przywołają go do małżeńskiego porządku! 
Jeśli chłopina, będzie oporny i romansu nie skończy, to Chińczycy skrócą go o głowę i umieszczą na Kremlu spolegliwego sobie Namiestnika.
Powie ktoś, bajki z mchu i paproci, no cóż, przy obecnej beznadziei, trza szukać światełka w tunelu.

PS. Tak czy siak, rozpad sovieckiego truchła nastąpi, ale proces będzie bardziej skomplikowany i rozłożony w czasie. 
Wojna z Ukrainą, uruchomiła nieodwracalne procesy rozpadu, których już się nie da zatrzymać, o czym zapewne z pewnością Trump nie ma pojęcia:-)))

wtorek, 25 lutego 2025

Złoto!

Mimo pesymizmu w kwestii dalszego gotowania żaby, wciąż nadchodzą dobre wieści z Sovietii. 
Złoto z Narodowego Funduszu Dobrobytu znika szybko w miarę zwiększających się kłopotów budżetowych. 
Szkoda, że Ameryka inwestując do tej pory duże pieniądze w likwidację Sovietii, za sprawą Trumpa wykonuje bezsensowny krok wstecz!

Owo znikające złoto przeznaczono m.in. na wzmocnienie upadającego rubla, aby pokazać światu, że gospodarka ma się coraz lepiej, oczywista maskirowka upadku. 
Wowa postawił na jedną kartę, wypłukać całe złoto z kremlowskiego skarbca w  oczekiwaniu lepszych czasów kooperacji z Trumpem. Oby przerżnął owe rozdanie!
Za dolara dzisiaj tylko 86 rubli!


Na początku 2025 r. w Funduszu pozostało 187,7 ton złota, podczas gdy na początku ubiegłego roku było to 358,9 ton. W ciągu roku rezerwy złota zmniejszyły się zatem o 171,2 ton, czyli o 48 proc.
"The Moscow Times" podaje, że w 2024 r. złoto znikało z Funduszu niemal co miesiąc. Na przykład w marcu Fundusz skurczył się o 23,2 tony, w maju — o 4,7 tony, w październiku — o 8,5 tony.

Jednocześnie Ministerstwo Finansów oficjalnie poinformowało o tylko jednej transakcji — sprzedaży w grudniu 58,9 ton złota na pokrycie deficytu budżetowego.

W odpowiedzi na pytanie "The Moscow Times" resort finansów poinformował, że złoto zamieniono na ruble, a środki wykorzystano na wsparcie rosyjskich firm i strategicznych sektorów gospodarki.

Według danych Ministerstwa Finansów wolumen takich inwestycji z funduszu w 2024 r. wyniósł 1 bln rubli. Największym odbiorcą pieniędzy była państwowy rosyjski koncern zbrojeniowy Rostec – otrzymała 340 mld rubli. Kolejne 236 mld rubli trafiło do państwowej instytucji finansowej VEB, 81 mld rubli do Avtodor (infrastruktura i usługi drogowe), 78 mld rubli do Państwowego Leasingu Transportu, 75 mld rubli do Gazprombanku.


PS. Dla przypomnienia, dzięki mądrej polityce naszego NBP, polskie zapasy złota, wynoszą na początek 2025 roku - 451, 3 tony.
Większość przechowywana jest w Londynie i Nowym Jorku.



W Forcie Knox natomiast. planują audyt. Niewyobrażalne ilości złota jakie tam magazynują, mają być skontrolowane przez Muska.



Elon Musk wziął na cel Fort Knox w którym przechowywana jest mniej więcej połowa amerykańskich rezerw złota - podał we wtorek portal NBC, według którego najbogatszy człowiek świata i szef DOGE (Departamentu Wydajności Państwa) chciałby wiedzieć, czy w sejfach znajduje się 4581 ton cennego kruszcu.

poniedziałek, 24 lutego 2025

Poczekajmy

Czy warto jeszcze opowiadać o gotowaniu żaby? Sceptycyzm mój rośnie, żaba póki co uratowana. Nieuchronność upadku oddalona, ale wciąż pewna. Problem ostatecznego kolapsu, prawdopodobnie przesunięty w czasie. Chociaż może zdarzyć się zupełnie niespodziewanie w każdej chwili. 
Wszak niekontrolowane przez Kreml procesy dezintegracji chorego systemu gospodarczego zostały uruchomione dzięki Wojnie i postępują.
Niestety nie jestem przekonany, czy spektakularne działania Prezydenta USA, to najlepsza droga do pokoju.
Prawdziwy pokój nastąpi dopiero po likwidacji Państwa Potworka.
Niesmak czuję, gdy czytam opowiastki o planach wspólnego świętowania na Placu Czerwonym 9 maja,  Trumpa z Putinem!

czwartek, 20 lutego 2025

Czerwona Orkiestra?!

Jeszcze chwila, a będę musiał zawiesić wpisy! 
Żaba powoli zaczyna wychodzić z ukropu!
Czyżby Trump zwariował i zaczął grać na kremlowskim fortepianie, tym samym zaprzepaszczając jedyną w swym rodzaju okazję dobicia zdychającego gada?!
Czyżby miliardy wspierające Ukrainę, to forsa wyrzucona w błoto?!
Poczekamy, zobaczymy, jednak niesmak okropny!


Sankcje i restrykcje

Jeśli Trump poluzje Sovietii i odwoła sankcje, będzie źle. Sovietia jest na skraju załamania gospodarczego, a co za tym idzie na najlepszej drodze do upadku.
Jeśli Ameryka odpuści, a nie daj Boże zdejmie stopę z grdyki Putina, to proces rozpadu oddali się.
Co prawda powrót do gospodarki pokojowej zagrozi stabilizacji wewnętrznej Sovietii, ale świeży dopływ gotówki da oddech zdychającemu niedźwiedziowi.
Czy Amerykanie są na tyle nieodpowiedzialni, że dadzą oddech truchłu?
Trudno wyrokować.

środa, 19 lutego 2025

Wyjce

Lewacka Europa zawyła, Ameryka bez nas negocjuje, drugie Monachium! 
W naszych mediach wyciu przewodzi, a jakże Gazeta Wyborcza.
No cóż, jak tak poczytać, to sprzedano, wycyckano, czekajmy na ruskie czołgi nad Wisłą.
Jak jest naprawdę? 
Konsultacje z Europą, jedyną osobą poinformowaną o stanie rozmów w Rijadzie jest Prezydent Polski i on jasno powiedział, wszystko pod kontrolą.
Wyje Europa, bo jak tak można, wszak tort ukraiński do podziału, a pośród tego wycia na jaw wychodzi, że najgłośniej krzycząca Francja, bez rozgłosu, hojnie wspiera Sovieta, kupując od agresora gaz skroplony. To samo czynią Niemcy!
Skąd więc owe święte oburzenie, ano dlatego, że Ameryka dyktuje takie warunki pokoju które na długo zabezpieczą Ukrainę przed ruską agresją.
Ja z poniższego wynika, chcą mieć wgląd w gospodarkę tego kraju i czerpać korzyści ze współpracy. Lewacka GW nazywa to kolonializmem, ale tak naprawdę USA, to strażnik swoich interesów i tam gdzie wejdzie, to wara wrogowi.
Niemcy miały chrapkę na odbudowę po Wojnie, Zełenski już dogadywał się z nimi na tę okoliczność.
Ameryka jeśli wejdzie, to powalczy z gigantyczną korupcję, zlikwiduje źródła niekontrolowanego wypływu pieniądza. Wszak obecna Ukraina jest prawie tak skorumpowana jak Sovietia Putina i wielka część pomocy rozchodzi się w sposób mocno szemrany.
Jakie korzyści dla Polski, jeśli USA będzie rozdawała karty przy odbudowie, to część tortu przypadnie polskim firmom, Niemcy wszystkiego nie skonsumują.
Reasumując, Ukraina po Wojnie mająca nad sobą nie Europę, ale Amerykę, to pokój na dziesiąt lat! Dodatkowo w miarę skuteczne ukrócenie zżerającej ten kraj korupcji, oraz gwarancja że Niemcy nie zdominują gospodarczo Ukrainy ze szkodą dla Polski.
Są oczywiście minusy, bo podpisanie traktatu pokojowego wiąże się z poluzowaniem, bądź całkowitym odejściem od sankcji!
Zgodnie z moją hipotezą, stan gospodarki Kraju Rad po trzyletniej Wojnie, daje gwarancje, że ów i tak rozleci się w efekcie tąpnięć gospodarczo finansowych będących efektem zapaści wojennej. 




niedziela, 16 lutego 2025

Negocjacje

Lewacja wyje, że Ukraina zdradzona przez Trumpa! No cóż, narracja wygodna, aby zohydzić Nową Amerykę.
Jak jest naprawdę, ano po czynach ich poznacie.
Największy odbiorca ruskiego uzbrojenia Indie, zmieniają dostawcę, Trump proponuje im najlepsze na świecie F-35, Sovieci w czarnym zadku.


W Finlandii nowe amerykańskie bazy okrążające Sovietie od północy, aby odpowiedzieć adekwatnie Sovietia musiałaby wydać miliardy na ochronę swych okołobiegunowych rejonów, nie stać ich.
Trump tak zakręcił Putinem, że ów musiał się zgodzić na negocjacje. 


Negocjacje w Arabii Saudyjskiej, państwie nad wyraz przychylnym Ameryce, Putin nie ma tam dobrej prasy, a również rozbudowanej agentury.
Ameryka wskazała negocjatorów, Sovietia kluczy i zastanawia się, wcześniejsi kandydaci z szefem wywiadu Naryszkinem, póki co nie potwierdzeni. 


Wyraźna konsternacja i strach, czego zażąda Trump.
Zwabiony do stołu Putin, będzie musiał pójść na ustępstwa, a tego jak ognia się boi. Wszak przez prawie trzy lata bredził, ani kroku wstecz!
Jeśli Putin nie ustąpi, straszak niskich cen baryłki, zdaje się już negocjowany z Arabią w połączeniu z odcięciem rynków zbytu ropy, np. w Indiach i groźba dozbrojenia strategicznego Ukrainy, to mocny bat na Wowę. 
Decyzja Trumpa o zwiększeniu wydobycia ropy i eksporcie LNG, to sygnał, że ceny spadną. 
Baryłka 'a 40 USD pogrąży finansowo Niedźwiedzia.


Zapyta ktoś, a gdzie marchewka? Póki co marchewką był łaskawy telefon Trumpa do Carusia, hm to trochę mało.
Rosyjski analityk wyraźnie pochlebny dla strategii nowej amerykańskiej administracji.


Ameryka mówi, w negocjacjach nie będzie Europy, bo w Mińsku się skompromitowali. Naprawdę logiczne.


PS. Stopy Banku Centralnego pozostały nie zmienione, w piątek Nabiullina utrzymała je na poziomie 21%,  zabijających rozwój gospodarczy Sovietii.   

czwartek, 13 lutego 2025

Telefony, telefony!

Trump zadzwonił do Putina! Większość komentatorów załamana. Pułkownik Korowaj ma inne zdanie i twierdzi, że Wowa dał się ograć i niepostrzeżenie i ze szkodą dla siebie został zaciągnięty do stołu negocjacji pokojowych. 
Czy tak jest, pożywiom uwidim. 



środa, 12 lutego 2025

Rubel

Upadły Kraj Rad gdzie gospodarka sięgnęła dna wciąż gmera przy rublu. 
Dzisiaj za dolca coś w okolicach 93 rubelków! 
Moc kremlowskiej waluty dawno niespotykana!
Zabawne, bo owa reanimacja, umierającego ptaka, wysysa ze skarbca resztki twardej waluty. 
Zapyta ktoś, po kiego grzyba im taki ambaras?
Powody są dwa, Wowa naiwnie wierzy, że w ten sposób przekona Trumpa o mocy Sovietów, więc dojdzie do negocjacji jak równy z równym, Trump - Putin z pominięciem Zełeńskiego.  
Druga kwestia, USD to dla Wowy fetysz i do końca swych dni nie pozwoli na rozsądną w obecnej sytuacji dewaluację RUB do poziomu 130 rubli za dolara.
Największym przekleństwem tego kraju jest Wowa, który uwierzył w swój geniusz i i obecnie sam ręcznie steruje finansami i gospodarką Kraju Rad, że o Wojnie już nie wspomnę:-)




piątek, 7 lutego 2025

Facjata!

W oczekiwaniu na upadek, warto zamieścić konterfekt pijaczki od Goryla Sieroży.
Do tej pory kobita trzymała się dzielnie i skutki nadużywania, przykrywała kosmetykami, a i koafiurę miała bez zarzutu. 
Poniższa fotka dobitnie świadczy, że z Panią Zacharową dzieje się źle. 
Hm, czyżby odstresowujące łikendy z Dimą?




PS. Swoją drogą, wyjściowa facjata sovieckiego MSZ, to zapewne z pewnością odbicie stanu całego resortu.

O słabości Resortu świadczy poniższe zagranie a materiał z niego dumny "Rosja umacnia pozycję w Afryce". Goryl Sierioża publicznie ogłasza powstanie nowego departamentu ds. Afryki. 
Czemu dawniej zamknęli, bo forsy nie było, a teraz? No cóż, gra pozorów i maskirowka. 
Trump nie głupi i na plewy się nie nabierze.


O zapaści i braku dienieg dobitnie świadczą kłopoty ukochanej córki Wowy, Leszczyny. 
Owa już druga rakieta miała razić Kijów, a wybuchła podczas staru. 
Hm, skoro sztandarowa broń tak spektakularnie zawodzi, to jak wygląda techniczna sytuacja na niższych szczeblach wojowania?

Biały Dom 18 sierpnia

Przytłaczająca dominacja Trumpa, to najważniejsze wrażenie z wczorajszego spotkania. Zełenski w pseudogarniturku, ale bez krawata, a mimo to...