Wczoraj Wowa gadał z Donaldem, z oficjalnych relacji kremlowskich wynika, że stał twardo na swej pierwotnej pozycji. No cóż, pozostaje poczekać co na to USA? Czy Trump powie dość, czy też nie zrobi nic, bo nie chce gwałtownego upadku zdychającego potworka i czeka na ich samoistne gospodarcze zaoranie. Oczywistym, że przy takim scenariuszu należy oczekiwać najważniejszego, obniżenia cen baryłki do poziomu 40 USD, czy tak się stanie?
PS. Na Kaukazie jawne naigrywanie się z ruskiego miru, Azerbejdżan likwiduje rosyjskojęzyczne szkoły! Dla Sovietii, to uderzenie w twarz, Sołowiow grozi wojną, no cóż kolejny test na moc Carstwa Wowy. Skończy się na wyciu, a to uruchomi zapewne domino. Czy tak się stanie?
Nie tylko spadki gospodarcze, ale spektakularne spadania z okien, kolejny Towarzysz Prezes "popełnił samobójstwo" skacząc z okna! Plaga zatacza coraz szersze kręgi.
